Tradycyjną wigilijną potrawą w Portugalii jest Bacalhau de consoada, którą podaje się po uroczystej mszy świętej zwanej Missa do Galo czyli msza kogucia. Bez tego dania Boże Narodzenie w tym kraju byłoby jak polskie święta bez karpia. Pod tą egzotyczną nazwą ukrywa się bowiem dorsz. Nie jest to jednak zwyczajna ryba – Bacalhau de consoada jest specjalnym sposobem przygotowania dorsza, którego mocno się soli i suszy przez wiele godzin. Dopiero przed samym gotowaniem, pieczeniem lub przyrządzaniem na ogniu, rybę namacza się przez ok. 15 godzin, pozbywając się w ten sposób resztek soli. Wigilijnego dorsza Portugalczycy podają z ugotowanymi ziemniakami, jajami na twardo oraz liśćmi kapusty. Całość nakrapia się sowicie oliwą z oliwek.
Bacalhau de consoada, czyli Wigilia w Portugalii
12 potraw? To nie tutaj! Portugalczycy zupełnie inaczej zastawiają swoje wigilijne stoły, niż robimy to my, Polacy. Na czym polegają te różnice i jakich pyszności można posmakować spędzając Boże Narodzenie w portugalskim domu? Odpowiadamy!
Dorsz zyskał popularność w Portugalii z uwagi na swoją niewysoką cenę oraz możliwości długiego przechowywania. Mieszkańcy tego kraju mówią nawet, że sposobów przyrządzania Bacalhau jest tak dużo, że można by każdego dnia jeść tę rybę podaną w inny sposób. Właśnie z tego powodu w okresie wigilijnym równie popularne są tzw. „Bolinhos de Bacalhau” i „Pastéis de Bacalhau”, a więc smażone kulki rybne w cieście.
A co jeszcze znajduje się na portugalskim, świątecznym stole? Oprócz ryby nie może zabraknąć na nim słodyczy w wielu postaciach, m.in.: rabanadas, czyli grzanek smażonych z cukrem i cynamonem czy arroz doce, ryżowego puddingu z cynamonem.