Pierwszym wyborem, jaki musimy podjąć przy tworzeniu kwietnych dekoracji, jest pochodzenie kwiatów. Jeśli mamy własny ogród, to sprawa wydaje się prosta. Gorzej, jeśli musimy udać się do kwiaciarni. Warto wtedy zwrócić uwagę na trwałość i wygląd kupowanych przez nas okazów. Starajmy się wybierać gatunki kwiatów, które będą w stanie przetrwać w naszej dekoracji dłużej niż kilka dni. Wybieramy więc najświeższe sztuki, których liście i płatki są jędrne i pełne. Zdecydowanie unikamy kwiatów z lekko zwiędłymi płatkami. Z drugiej strony nie kupujemy kwiatów w pełnym rozkwicie, gdyż szybko przekwitną i opadną. Szczególnie jest to ważne przy zakupie róż i goździków.
Zwracając uwagę na wygląd, kierujmy się kształtem kwiatów. Im kwiat będzie bardziej rozłożysty i puchaty, tym łatwiej będzie nam stworzyć z niego piękną kompozycję. Do takich roślin zaliczamy róże, lilie, piwonie i goździki. Jak już mamy zestaw kwiatów i liści w domu, to możemy zabrać się za tworzenie dekoracji. Poniżej znajdziecie kilka ciekawych pomysłów.
Klasyczne bukiety
Kwiaty leżą na blacie, a my zastanawiamy się co z nich zrobić. Najprostszą, a jednocześnie najbardziej klasyczną dekoracją jest bukiet umieszczony w wazonie. Komponując go, musimy jednak pamiętać o kilku zasadach. Po pierwsze, jeśli tniemy kwiaty z ogrodu, to robimy to zawsze ukośnie ostrym nożem. Dlaczego w ten sposób? Ukośne nacięcie sprawia, że powierzchnia, którą roślina będzie mogła absorbować wodę, stanie się większa, a co za tym idzie, nasza dekoracja przetrwa dłużej o kilka dni. Następnie usuwamy z łodygi dolne liście, by uniknąć ich gnicia w wodzie.
Do wazonu warto wlać ostudzoną przygotowaną wodę. Pamiętajmy, by wymieniać ją codziennie, a w upalne dni wrzucać do wazonu kilka kostek lodu. Niektórzy zalecają dodać szczyptę cukru lub soli do wody. Najlepszym jednak rozwiązaniem jest dodanie specjalnego preparatu dostępnego w kwiaciarni zawierającego substancje odżywiające roślinę.