Dobrana para – zioła: bazylia, cząber, estragon.

W poprzednich artykułach z cyklu „Dobrana Para” poznaliście już kilka odmian papryki, a także przyprawy z grupy przypraw korzennych, m.in. : gałkę muszkatołową, gorczycę białą, kminek, kurkumę czy kolendrę. Dzisiaj otwieramy przed Wami świat innej kategorii przypraw, czyli ziół. Zapoznajcie się bliżej z pierwszą czwórką: bazylią, cząbrem, estragonem i jałowcem.

Bazylia

Bazylia uprawiana była już za czasów starożytnego Egiptu, w Europie pojawiła się w okresie Aleksandra Macedońskiego, a w Polsce znana jest od XVI wieku. Bazylię wykorzystuje się w medycynie, także jako odstraszacz owadów, krzew ozdobny, no i oczywiście – w kuchni. Bazylia idealnie komponuje się z sosami do makaronów i pizzy, a także ze wszystkimi potrawami na bazie pomidorów. To doskonała przyprawa do zup, potraw z ryb i drobiu, kotletów wieprzowych, sałatek, twarogów oraz jaj. Bazylię dodaje się do potraw tuż przed końcem gotowania.

Cząber

Cząber  rośnie samoistnie, przede wszystkim na terenach śródziemnomorskich. Charakteryzuje go świeży, intensywny aromat. Cząber o lekko pieprznym smaku stanowi dodatek do potraw z fasoli, grochu i innych roślin strączkowych. Przyprawia się nim również zupy jarzynowe, kapuśniaki, farsze mięsne, kiełbasy oraz dania z tłustych mięs, jak wieprzowina i baranina. Niewielką ilość cząbru można dodać do mizerii i sosów sałatkowych. Cząber doskonale komponuje się z majerankiem i tymiankiem.

 Estragon

Estragon charakteryzuje nie tylko oryginalny smak i aromat, ale także lecznicze właściwości. To zioło ma działanie antybakteryjne, przeciwgrzybicze, przeciwzapalne i nie tylko. Estragon stosowany jest do białych mięs, twarogów, farszów i masła ziołowego oraz do świeżych sałatek warzywnych. Używa się go także do zaprawiania octów ziołowych i musztardy oraz do kiszenia ogórków czy kapusty. Należy stosować go ostrożnie, by nie zdominował smaku potrawy. Dodaje się go pod koniec gotowania, ponieważ wysoka temperatura redukuje jego smak.