Jak to właściwie jest? Są ludzie, którzy zawsze wyglądają dobrze. Umieją zestawić najbardziej niepasujące do siebie części garderoby w ten magiczny sposób, że całość wygląda harmonijnie. Nic nie zgrzyta. Tacy ludzie otaczają się pięknymi przedmiotami, mieszkają w zachwycających wnętrzach i zawsze mają do polecenia doskonałą książkę. Jak oni to robią? Jak nabyli tę wiedzę tajemną?
Dobre wiadomości
Z dobrym gustem człowiek się nie rodzi. Dobry gust się wypracowuje i - to jeszcze lepsza wiadomość - jest to , choć trudne, możliwe. Trzeba po prostu być otwartym, uważnym i bacznie obserwować to, co dzieje się wokół. Nie chodzi o śledzenie i powielanie trendów, raczej o przetwarzanie setek informacji, z którymi każdy z nas codziennie się styka. Tymi informacjami są i wystrój ulubionej restauracji, i prezent ślubny, którym pochwaliła się zachwycona nim koleżanka, i rozkład kwiatów na rabatce u sąsiada.
Wzorce
Jeśli dziecko od początku przebywa się w wyrafinowanych estetycznie wnętrzach, jeśli rodzice przykładają wagę do jego ubioru, do porządku w pokoju, do wspólnego posiłku spożywanego przy starannie nakrytym stole, jeśli wybierają przedmioty codziennego użytku nie tylko funkcjonalne, ale również ładne, dziecko po prostu nasiąka tymi wzorcami i w dorosłym życiu po prostu postępuje tak samo. Zwraca uwagę na to, co wokół.
Mentorzy
Nauka dobrego gustu przez naśladownictwo? Dlaczego nie? Jeśli nie można zaufać samemu sobie, warto powielać dobre wzorce. Z tym że trzeba jeszcze wiedzieć, że są one dobre. Można w tej sprawie zaufać szerszej publiczności. Jeśli wszyscy wokół chwalą czyjś dobry gust, coś musi w tym być, prawda? Oczywiście, ślepe naśladownictwo nie jest wskazane, choćby z tego względu, że osoba naśladowana może nie być zadowolona. Trzeba zdobyć się na odrobinę krytycyzmu i dać coś od siebie. To wymaga odwagi, ale kto nie ryzykuje, ten szampana nie pije (oczywiście, najlepszego).
Należy też znać własne ograniczenia. To dotyczy zwłaszcza kwestii modowych. To co wygląda dobrze na jednej sylwetce, niekoniecznie będzie zachwycać na innej. W modzie warto też kierować się zasadą jakości. Lepiej mieć mniej rzeczy doskonałej jakości (np. ze szlachetnych tkanin: wełen, jedwabiu i bawełny) niż całe mnóstwo poliestrowych, wyglądających tanio i nieporządnie. I najważniejsze: to co najmodniejsze niekoniecznie musi być w dobrym guście. Zwłaszcza, jeśli zupełnie ci nie pasuje.
Ciągły rozwój
Dobremu gustowi sprzyja wiedza o świecie. Poznawanie innych ludzi, kultur, smaków i krajobrazów. Nic nie kształtuje człowieka tak jak podróże i to także w budowaniu jego estetycznej tożsamości. Podobnie jest ze sztuką. Im więcej wystaw się odwiedzi, im więcej filmów obejrzy i książek przeczyta, tym łatwiej wyrobić sobie zdanie na temat tego, co dobre i tego, co złe. To są niuanse, trudno uchwytne różnice, jednak człowiek, który ma dobry gust po prostu wie. Instynktownie odczytuje kulturowe kody, potrafi się miedzy nimi poruszać i czerpać z nich to, co mu aktualnie pasuje. Dlatego dziewczyna w eleganckim płaszczu z kaszmiru zestawionym z trampami będzie wyglądała dobrze, a jej koleżanka w białym futerku i lakierowanych szpilkach już nie.
Dobry gust dla każdego
Na koniec jeszcze jedna dobra wiadomość. O gustach się nie dyskutuje, bo każdemu może podobać się co innego i jest wielką tajemnicą, dlaczego właśnie to. Dobry gust niełatwo poddaje się weryfikacji i przy odpowiednim poziomie tupetu można wmówić innym, że coś nieładnego jest ładne tylko dlatego, że nam się podoba. Inna sprawa, czy takie zachowania są w dobrym guście…