Każda gospodyni domu chciałaby, aby podawane przez nią potrawy nie tylko wybornie smakowały, ale i nietuzinkowo wyglądały. Podczas większej rodzinnej kolacji lub spotkania z okazji urodzin, imienin lub parapetówki, półmisek wędlin jest nieodzowną częścią posiłku.
W niektórych domach samodzielnie wędzi się i piecze mięsa, w innych korzysta z oferty sprawdzonego sklepu lub zaprzyjaźnionego rolnika. Jedno jest pewne – półmisek dobrych wędlin to must have każdego udanego przyjęcia. Czy kiełbasy, szynki, polędwice można ułożyć na talerzu tak, aby cieszyły oko, a nie tylko podniebienie? Oczywiście, że tak! Poniżej kilka rad i wskazówek, jak efektownie podawać wędliny.
Jakie wędliny wybierać?
Żeby półmisek z wędlinami pysznie wyglądał, one same powinny smakowicie się prezentować. Kupując szynki, kiełbasy, boczki zwróć uwagę, żeby były pozbawione nieestetycznych żyłek, chrząstek, niepotrzebnych fragmentów tłuszczu. Co oczywiste – odrzuć też te wędliny, w przypadku których masz wątpliwości co do świeżości lub sposobu przechowywania w sklepie. Jeżeli do przyjęcia pozostało więcej niż 2-3 dni kup wędlinę w kawałku, a nie krojoną. W przypadku tej pierwszej, łatwiej jest zachować świeżość, a co za tym idzie – estetyczny wygląd. W lodówce lub zamrażarce zawsze przechowuj wędliny zawinięte w papier w nie w folię. Wędliny pokrój najpóźniej jak to możliwe przed podaniem i trzymaj je już na talerzu w lodówce. Na stole postaw dosłownie minuty przed przyjściem pierwszych gości.
Klasycznie – plaster obok plasterka
Najbardziej popularny sposób podawania wędlin to układanie plasterków w rządkach obok siebie. Wybierając wędliny o różnych strukturach i kolorach (np. jasna polędwica i ciemna, wędzona szynka) można otrzymać naprawdę ciekawy efekt. Atrakcyjnie wygląda też przemieszanie kształtów, np. okrągłe salami obok długich plastrów boczku. Taki układ wędlin dobrze sprawdzi się na prostokątnym lub owalnym półmisku. Ważne, żeby rząd wędlin ułożony był wzdłuż dłuższego boku talerza. Rzędy wędlin można oddzielić od siebie koreczkami zrobionymi z sera, oliwek, korniszonów i papryki.
Nowoczesne ruloniki
W tym przypadku plasterki wędlin składane są na kształt łódeczek lub kieszonek. Z wiadomych powodów odpadają plastry kiełbasy lub niewielkie plasterki salami, których nie da się zwinąć w rulonik. Takie ułożenie wędlin będzie szczególnie dobrze wyglądało na talerzu w kształcie koła, gdzie plastry poszczególnych wędlin będą leżały tworząc okrągłą rozetę. W centralnym punkcie półmiska warto postawić mniejsze naczynie np. z sosem chrzanowym lub żurawiną. Ruloniki z wędlin można pozostawić puste lub umieścić w nich podłużne kawałki warzyw. Dobrze będą wyglądały i smakowały np. upieczone, zielone szparagi, na które właśnie zaczął się sezon. Doskonałym pomysłem będzie także nafaszerowanie rulonika domową pastą lub dipem.
Naprzemiennie z warzywami i serami
Jako, że duża liczba osób jada wędliny w towarzystwie warzyw, można je ułożyć razem z szynkami, boczkami i polędwicami. Tym bardziej że kolorowe warzywa rozweselą półmisek z różowymi, beżowymi i brązowymi wędlinami. Proponujemy pokrojone na plastry wędliny układać na przemian z zielonym ogórkiem, czerwonym pomidorem i pomarańczową papryką. Jeżeli lubisz nietuzinkową kuchnię, wyłóż na półmisek także poszatkowanego w słupki selera i marchewkę. Gwarantujemy, że wśród Twoich gości znajdą się amatorzy jedzenia tych warzyw z wędlinami. A gdy uważasz, że to wciąż mało – pamiętaj o serze. Serów jest tyle rodzajów, że można przebierać w kolorach i smakach. Zwróć uwagę na biały ser grecki feta, twardy ser z efektownymi dziurami (np. ementaler) i ser o intensywnym kolorze (np. mocno pomarańczowy mimolette). Ułożone na talerzach pomiędzy wędlinami stworzą razem efektowną, cieszącą nie tylko podniebienie, ale i oko, kompozycję.