Gdy w Polsce nie ma jeszcze południa, a część z nas jest jeszcze w pracy, to na niewielkich wyspach Kiribati na Oceanie Spokojnym zabawa trwa już w najlepsze. Dokładnie o 11 czasu polskiego mieszkańcy dalekich wysp jako pierwsi na świecie witają Nowy Rok. Od tego momentu rozpoczyna się międzynarodowy festiwal zabawy i noworocznych obietnic. W kolejnych krajach organizowane są imprezy na świeżym powietrzu, a warto pamiętać, że na półkuli południowej panuje wtedy lato. Wyobrażacie sobie Sylwestra na gorącej plaży pod palmami? Oczywiście popularne są także imprezy domowe, które wiążą się z różnymi rytuałami, która nas – mieszkańców Polski – mogą zadziwić. Wybierzmy się więc w podróż do domów i na ulice miast świata, by zobaczyć, z czym wiąże się witanie Nowego Roku.
Jak wita się Nowy Rok na świecie?
Z pożegnaniem starego i przywitaniem nowego roku wiąże się nie tylko szampańska zabawa, ale także oryginalne zwyczaje. Przyjrzyjmy się, jak obchodzi się Sylwestra na świecie.
Szampańska zabawa na ulicach
Jedną z pierwszych wielkich imprez sylwestrowych organizuje się w Sidney w Australii. W tamtejszym porcie w okolicach słynnej opery zbiera się tłum, by wziąć udział w wyjątkowym wydarzeniu. Od godziny 18 odbywają się pokazy lotnicze oraz parady statków. Wszyscy czekają jednak na główne wydarzeni – Harbour Light Parade – czyli kojarzony na całym świecie pokaz sztucznych ogni.
By wziąć udział w kolejnej kultowej sylwestrowej zabawie, która na stałe wpisała się w krajobraz imprez noworocznych, trzeba udać się na inny kontynent. Nowy Jork słynie z hucznej imprezy na Time Square. Ta rozświetlona setkami neonów i reklam ulica jest miejscem, gdzie 31 grudnia spotykają się setki tysięcy ludzi z całego świata. Kulminacja imprezy, która odbywa się od 1904 roku jest opuszczenie o północy wielkiej świecącej noworocznej kuli.
Wspólne zorganizowane witanie Nowego Roku odbywa się także w innych częściach świata. W Szkocji warto przeżyć Festiwal Hogmanay. Wyjątkowo gorąca atmosfer panuje natomiast w Rio de Janeiro. Na jednej z najsłynniejszych plaż na świecie – Copacabana – turyści i mieszkańcy miasta witają Nowy Roku, wrzucając kwiaty do oceanu.
Zwyczaje i przesądy
Noc sylwestrowa jest dla wielu ludzi na świecie pożegnaniem starego i obietnicą nowego. Nie chodzi tutaj tylko o zwykłą zmianę daty, ale także o symboliczne przejście. Wiąże się ono z zamknięciem starych spraw oraz z rozbudzonymi nadziejami na lepsze jutro. Dlatego w tę noc składamy sobie życzenia, spłacamy nasze długi oraz bawimy się wspólnie. Jednak w niektórych krajach oprócz hucznej imprezy liczy się także… sprzątanie! W Japonii cała rodzina wspólnie robi porządek w mieszkaniu i ozdabia je gałązkami sosny, kwiatami oraz bambusami. W Chinach, gdzie kolor czerwony jest symbolem szczęścia, maluje się nim drzwi oraz zapala czerwone lampiony.
Natomiast w Danii istnieje swoisty sposób na okazanie przyjaźni i sympatii. Rozbija się tam stare talerze na drzwiach frontowych mieszkań swoich znajomych. Po obudzeniu się następnego dnia lokatorzy mogą sprawdzić, ile zniszczonych naczyń znajduje się przed ich domami – i liczą oni na pokaźną stertę. W końcu to znak szczerej przyjaźni!
Kulinarne ciekawostki
Z nadejściem Nowego Roku związane są także kulinarne tradycje. Hiszpanie wierzą, że szczęście przyniesie im zjedzenie dwunastu winogron, które spożywa się wraz z kolejnymi wybiciami zegara o północy. Grona są symbolem słodyczy, która powinna towarzyszyć każdemu nadchodzącemu miesiącowi Nowego Roku. W Australii natomiast spożywa się marcepanową świnkę. We Francji ucztuje się w Sylwestra na bogato, co ma zapewnić dostatek. Oczywiście nad Sekwaną nie może zabraknąć szampana. Natomiast w Norwegii ukrywa się migdał w ryżowym puddingu. Znalezienie go ma gwarantować spełnienie noworocznego życzenia.