Kruche, chrupiące mięso kaczki przez kilka wieków królowało w cesarskich pałacach, a do przygotowywania dania korzystano z mięsa specjalnie hodowanego drobiu. W XX wieku kaczka po pekińsku stała się kulinarnym symbolem Chin. Jest obowiązkową potrawą na stołach podczas wizyt prezydentów, koronowanych głów i spotkań dyplomatycznych. Obecnie jest to danie dostępne dla każdego. W droższych, ekskluzywnych restauracjach można skosztować kaczki tradycyjnie przyrządzanej, z mięsa kaczek pochodzących z wyselekcjonowanych hodowli i najwyższej klasy dodatków. Osoby dysponujące niższym budżetem mogą zjeść tę potrawę w tańszej restauracji lub znanej każdemu chińskiej budce z jedzeniem. Oczywiście, nie będzie to danie jak z luksusowego lokalu, jednakże chińscy kucharze dbają, aby nie odbiegało bardzo smakiem od tradycyjnego wzoru.
Miejscem, które uczyniło kaczkę daniem popularnym wśród przeciętnych (z początku tylko tych bogatszych) Chińczyków była restauracja Quanjude. Ten otwarty w Pekinie w 1863 r. lokal był niemalże kamieniem milowym w popularyzacji potrawy. Pierwszy właściciel restauracji kupił przepis na kaczkę po pekińsku od emerytowanego kucharza z pałacu cesarskiego. Kaczka pieczona nad otwartym ogniem, glazurowana i marynowana w mieszance aromatycznych przypraw szybko przyniosła rozgłos lokalowi. Restauracja prężnie działała ponad sto lat, do 1966 r., kiedy to oddziały Czerwonej Gwardii napadły na lokal i zniszczyły zabytkowy szyld nad wejściem w ramach rewolucji kulturalnej. Nazwę lokalu przywrócono w 1980 r., a obecnie restauracja ma około 50 filii w całych Chinach i roczne obroty liczone w milionach dolarów.
Aż do czasów panowania dynastii Qing (od XVII do początku XX wieku) kaczki pieczono w konwencjonalnym piecu. Na dworach cesarzy z rodu Qing to danie stało się przysmakiem i pałacowi kucharze zaczęli zastanawiać się, jak nieco je odmienić. Wymyślili sposób polegający na pieczeniu kaczki zawieszonej nad otwartym piecem.
Ta tradycyjna potrawa doczekała się własnego sposobu konsumowania. Oczywiście, nikt nikomu nie zabroni zjadać ją widelcem lub palcami, jednakże warto wiedzieć, jak spożywają ją Chińczycy. Przygotowaną kaczkę Chińczycy tną na plastry, układają na półmisku i lekko podlewają sosem, powstałym podczas pieczenia. Dookoła kładą pocięte w słupki, podsmażane warzywa – najczęściej zieloną część pora, marchewkę i ogórka. Do tego podawane są niewielkie naleśniki, wysmażane na oleju sezamowym. Tradycja mówi, aby na placek nałożyć sos śliwkowy lub hoisin, następnie warzywa i kawałek kaczki. Naleśnik zawinąć, maczać w dowolnym sosie i delektować się wybornym smakiem. Dobrą wiadomością dla osób, które nie lubią marnować jedzenia, będzie informacja, że z niezjedzonych kawałków mięsa i kości, chińscy kucharze proponują przyrządzić zupę.