Len zyskuje na popularności, obecnie wpisując się w trendy tak doskonale, jak chyba nigdy wcześniej. Zapanował na mediach społecznościowych i kuchniach wszystkich młodych pań i panów domu, którzy swoje wnętrze urządzili w stylu boho. Ale len to nie tylko ostatni krzyk mody. Opowiemy Wam o nim nieco więcej!
Dlaczego musisz mieć w domu len?
Bo to bardzo drogocenny materiał! I nie mówimy tu wcale o cenie, choć ta oczywiście jest wyższa, niż w przypadku poliestru czy bawełny – ale o jakości! Len to praktycznie jedyna dostępna naturalna tkanina, która może pochwalić się aż taką ilością zachwycających właściwości. To bardzo przewiewny materiał, o zauważalnej odporności na tarcie i rozciąganie, a do tego jest mięciutka, świetnie chłonie wilgoć i jest antyalergiczna. To jednak nie koniec listy z zaletami lnu – kolejną jego wartością jest biodegradowalność, co w dzisiejszych czasach uznajemy za bardzo ważne – len ulega naturalnemu rozkładowi, nie będzie więc stanowił zagrożenia dla środowiska.
Len w jadalni
Jasne, nienachalne odcienie beżu, szarości i brązu przemienią stół w królestwo spokoju i wytchnienia. Spróbujcie, a przekonacie się o magicznej właściwości lnu, który dobrze wkomponowany w przestrzeń – tworzy klimat rodzinnego, domowego ciepła. Warto postawić na obrusy, bieżniki, a nawet serwetki z tej tkaniny i docenić ich wyjątkowość. Ważne, by współgrały ze sobą – jeśli wybieramy więc jasny obrus, zdecydujmy się na nieco ciemniejszy bieżnik – i odwrotnie. Taki kontrast świetnie wpłynie na estetykę stołu, tym bardziej, jeśli znajdą się na nim jeszcze stylowe ceramiczne talerze w bieli lub szarości. Coś pięknego!
Dodatki z lnu – i do lnu
Na stole oczywiście nie może zabraknąć odpowiednich elementów dopełniających całości kompozycji. Wyobraźmy sobie śniadanie w otoczeniu tego naturalnego stylu i dołóżmy do niego np. lniany worek na pieczywo, który obecnie jest bardzo w trendach – wygląda estetycznie i z powodzeniem zastępuje zwykły talerz do pieczywa.Pomyślcie też o podkładach pod talerze lub kubki, jeśli nasz stół wypełniają stonowane lniane barwy, to może właśnie tzw. „podtalerze” mogą wnieść nieco szaleństwa do naszych posiłków? Spróbujcie wybrać takie, by pasowały do nich wiklinowe ozdoby lub osłonki na szklanki. Len i wiklina to para doskonała! Lniane materiały w połączeniu z wikliną i zielonymi roślinami tworzą na stole klimat niekończącego się lata.