Minimalizm zyskuje coraz więcej zwolenników. Skąd moda na ten styl? Żyjemy w cywilizacji nadmiaru, niepokoju, wiecznej zmiany. Po intensywnej pracy potrzebujemy wyciszenia i odpoczynku. W nowocześnie urządzonych, przestronnych wnętrzach możemy złapać oddech. Minimalizm koi nerwy i uspokaja.
Minimalizm powstał pół wieku temu w Japonii. Inspiruje się filozofią zen, dla której spokój, ład i porządek to podstawowe wartości. Im mniej, tym lepiej. W pomieszczeniach ma być tylko to, co niezbędne. Prostota, klasa, elegancja – tak określają ten styl jego zwolennicy. Dla przeciwników jest zbyt sterylny i chłodny, wręcz „nieludzki”. Brakuje w nim wszelkich ozdób, dekoracyjności, kształtów innych niż linie i kąty proste. Symetria to również jedna z cech tego stylu.
Dużo przestrzeni
Jakie są typowe cechy stylu minimalistycznego? Minimalizm nie boi się pustych przestrzeni. W nowoczesnych pomieszczeniach nie brakuje wolnych miejsc i powietrza. Nie zapełnia się ich na siłę przedmiotami i bibelotami. Ściany mogą być puste. To daje efekt lekkości i przestronności wnętrza. W takim wnętrzu źle wyglądają nie tylko ozdoby, ale nawet przedmioty codziennego użytku. Raczej należy je chować, bo sprawiają od razu wrażenie bałaganu. Dobrze w nich wyglądają proste, modułowe meblościanki i kanapy złożone z elementów.
Gładkie powierzchnie
Meble w pomieszczeniach minimalistycznych nie mają frezów, wzorów, ozdobnych uchwytów. Ich fronty są gładkie, mogą być matowe lub lśniące. Gładkie, czyste powierzchnie to jedna z najważniejszych cech minimalizmu w wyposażeniu wnętrz. Podłoga z kafli w jednym kolorze, zamiast dywanu jedynie chodniki. Podłoga może być też drewniana, raczej gładka i jednolita. Drewno nieco ociepli sterylne wnętrze.
Metal i szkło
Nowoczesna metalowa lampa, wazon z przezroczystego szkła, mleczne klosze w lampach, ażurowe żyrandole – takie dodatki idealnie wpasowują się w klimat minimalizmu. Metal i szkło ze względu na jednolite, lśniące powierzchnie dobrze oddają istotę tego stylu. Wykonane z metalu nóżki od fotela czy kanapy, lśniące kryształki abażuru odbijające światło to typowe elementy wyposażenia minimalistycznych wnętrz.
Stonowane barwy
Eleganckie odcienie beżu, szarości, biele, pastelowy róż – w takich tonacjach są przeważnie urządzane minimalistyczne mieszkania. Antracyt, czerń i ciemne brązy sprawdzają się dobrze w dodatkach. Zdecydowane, mocne kolory, jak na przykład czerwień czy fiolet, też mogą być podstawą minimalistycznego wnętrza. Ważne, aby nie było w nim nadmiaru barw. Mogą być też biało-czarna szachownica lub dwukolorowe pasy.
Światło i cień
Minimalistyczne wnętrza lubią światło. Dobrze sprawdzą się tu duże, sięgające nawet do podłogi okna i obszerne drzwi balkonowe. Elementy szklane i metalowe, lśniące i pomnażające ilość światła w pomieszczeniu także optycznie powiększą przestrzeń. Bardzo ważnym elementem wystroju nowoczesnych mieszkań są lampy, których światłem można odpowiednio aranżować wnętrze. Ciepłe światło nocnej lampki czy chłodne lampki ledowe? Dzięki różnym kolorom światła osiągniemy różne efekty.