Potrawa z listy Unesco, czyli azerskie Dolmades

Czy wiedzieliście, że danie może być tak pyszne i przepełnione tradycjami, że zasłuży na wpisanie na listę UNESCO? Tak stało się z dolmades, których właśnie azerska odmiana została uznana za niematerialne dziedzictwo kultury. A czym właściwie są Dolmades?

Dolmades, po azersku znane jako dołma, to nic innego, jak potrawa z mięsa i ryżu, których skład przywiedzie nam na myśl nasze polskie gołąbki w bardziej orientalnej wersji i mniejszym rozmiarze. Faszeruje się bowiem jedynie połowę liścia, którego przekraja się w miejscu grubej środkowej, linii. W Azerbejdżanie dolmades są jedną z najbardziej tradycyjnych dań tego regionu i istnieją w różnych odmianach. Najkrócej mówiąc, dołma to faszerowane liście, warzywa lub owoce. Faszeruje się je mięsem, ziołami i ryżem, choć tego ostatniego używa się znacznie mniej. To największa różnica między dolmadesem, a naszymi gołąbkami.

Do przygotowania tej potrawy Azerzy używają liści winorośli, ale też fasoli, leszczyny lub pigwy. Najsmaczniejsze dołmy to te z młodych liści, choć praktykuje się także ich marynowanie lub zasalnie, co umożliwia przygotowywanie dolmades niezależnie od pory roku. Azerska dołma nie może istnieć bez posiekanych ziół dodanych do mięsa. To istotnie odróżnia ją od tureckiej czy greckiej wersji.

Azerscy kucharze i panie domu często dodają do dołmy kasztany, gołąbki przetykają plastrami pigwy i zalewają sosem z granatów. My marzymy o tym, by ich spróbować!