Sprawdzone sztuczki żywieniowe ułatwiające odchudzanie

Kiedy zbliża się lato, wiele kobiet dostrzega u siebie nadprogramowe kilogramy, które chciałoby szybko zgubić. Wiadomo – wakacje, słońce i błogie leżenie na plaży. Która z nas nie marzy, aby atrakcyjnie prezentować się w bikini?

Jak wiadomo, skuteczną metodą na pozbycie się zbędnych kilogramów jest uprawianie sportu lub przejście na ścisłą dietę. A najlepiej połączenie jednego i drugiego. Problem w tym, że nie każdy ma tyle samozaparcia, aby po pracy biec na siłownię czy liczyć kalorie przy każdym posiłku. Dlatego zebraliśmy dla Was listę sprawdzonych sztuczek, których wcielenie w życie, pomoże niewielkim wysiłkiem zrzucić zbędny balast.

Jedz z małych talerzy

Dieta odchudzająca będzie skuteczniejsza, jeżeli posiłki będziesz spożywała z niewielkich talerzy. Porcje jedzenia wyglądają na nich na większe, niż są w rzeczywistości, pozostawiając złudzenie, że posiłek był obfity. Naukowcy udowodnili, że jest to prosty sposób na oszukanie mózgu i uniknięcie uczucia głodu, jakie często występują po spożyciu małej porcji jedzenia. Zwłaszcza, jeśli talerz jest... czarny!

Nie spiesz się przy posiłku

Badania pokazują, że mózg otrzymuje z opóźnieniem sygnał z żołądka mówiący o tym, że ten jest już pełny. Mówiąc wprost – możesz być już najedzona, tylko jeszcze o tym nie wiedzieć. Dlatego nie spiesz się przy jedzeniu – dokładnie przeżuwaj kęsy i powoli nabieraj na widelec kolejne porcje. W ten sposób dasz swojemu mózgowi czas, aby zarejestrował informację o tym, że żołądek jest nasycony.

Pij dużo wody

Picie dużej ilości wody ma wiele zalet – korzystnie wpływa na stan całego organizmu oraz poprawia wygląd skóry. Kiedy najdzie Cię ochota na zjedzenie przekąski, wypij szklankę ciepłej wody. Woda mineralna ma 0 kalorii, a wypełni na jakiś czas żołądek, dzięki czemu zniknie uczucie głodu. Pół szklanki wody przed głównym posiłkiem sprawi za to, że zjesz mniejszą porcję dania. Pij wodę niegazowaną, bez cukru i sztucznych słodzików. Jeżeli nie lubisz smaku czystej wody, poprawisz go, wyciskając do butelki lub szklanki kawałek cytryny.

Zamień słodycze na suszone owoce

Zamiast jeść na deser ciasto lub inne kaloryczne słodycze, zastąp je suszonymi owocami. Żurawina czy morele skutecznie zaspokoją chęć na słodkie co nieco. Jednakże mają one znacznie mniej kalorii niż ciasto oraz są bogatym źródłem witamin z grupy B, witaminy C i K. Jeżeli jesteś miłośniczką czekolady i czasami słabość do tego smakołyku wygrywa – wybierz czekoladę gorzką zamiast mlecznej czy nadziewanej. Gorzka czekolada jest co prawda niewiele mniej kaloryczna, ale zawiera dużo wartościowych składników, takich jak magnez, potas i żelazo.

Uważaj na sosy do sałatek

Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że sosy do sałatek potrafią być bardzo kaloryczne. Szczególnie jeżeli przygotowywane są na bazie majonezu lub śmietany. Przykładowo – porcja sosu do klasycznej sałatki typu cezar może mieć nawet 120 kalorii (tj. tyle, ile znajduje się w 120 g filetu z kurczaka). Dlatego warto zastąpić je sosami na bazie oliwy z oliwek, cytryny czy octu jabłkowego i wody. Amatorzy białych sosów, zamiast majonezu mogą użyć jogurtu naturalnego lub greckiego w wersji light.

Ogranicz lub wyłącz całkowicie alkohol z diety

Nikogo nie trzeba przekonywać, że nadmierne spożywanie alkoholu do zdrowych nie należy. I nie wynika to wyłącznie z oczywistych, negatywnych skutków nadużywania alkoholu, ale i pustych kalorii, które ten w sobie zawiera. Co to są puste kalorie? To termin odnoszący się do produktów bogatych w kalorie, cukry i tłuszcze, a za to ubogich w składniki odżywcze. Najbardziej kaloryczne alkohole to wódka i ciemne piwo. Należy zwrócić też uwagę na wysoką kaloryczność drinków sprzedawanych w klubach. Wynika ona z dodatku sztucznych soków i barwników, których celem jest podkreślenie smaku i koloru koktajli. Ponadto picie alkoholu wzmaga apetyt na niezdrowe przekąski – chipsy, słone paluszki czy precle. Dlatego na czas odchudzania zalecane jest całkowite odstawienie alkoholu lub ograniczenie go do dwóch-trzech lampek czerwonego wina tygodniowo.