Życzliwym warto być na co dzień – to na pewno podstawowa zasada savoir-vivre, bez której wszystkie inne tracą na znaczeniu. Ta szczególna data, 21 listopada, ma przypominać wszystkim o tym, co naprawdę ważne w codziennych relacjach. Dowiedzcie się więcej o Dniu Życzliwości i szerzcie dobro!
Prastara życzliwość
Pierwsze wzmianki o życzliwości pochodzą z antyku. Arystoteles porównywał ją do uczucia miłości, które utożsamiał z życzeniem drugiej osobie jak najlepiej, nieegoistycznie, ale wspominała także o istocie bezinteresowności, chęci do pomagania i współczuciu. Te myśli przetrwały i w średniowieczu dały początek idei bezinteresownego wspierania potrzebujących, zakładania przytułków, które pomagały chorym, zmęczonym, podróżnym i starszym ludziom. Działalnością charytatywną w wiekach średnich zajmowały się także cechy – niektóre sklepy przeznaczały dochód ze sprzedaży danego dnia na pomoc ubogim.
Podaj dalej
To tytuł ksiązki, która ukazała się w USA 20 lat temu. To ona dała początek życzliwej grze, która polega na przekazywaniu dalej dobrych uczynków. Ten swoisty łańcuszek dobra polega na zobowiązaniu pomagania – pomagamy trzem dowolnym osobom, jeśli tylko one obiecają pomóc trzem kolejnym. Świat jest mały, a dobro przyda się w każdym jego zakątku – ta świetna gra właśnie się do tego przyczynia! Ten przepis na szczęśliwy świat, amerykańska pisarka, Catherine Ryan Hide zamknęła we wspominanej powieści, ale wiele osób potraktowało ją jako plan na swoje życie. To dało początek istnieniu fundacji „Pay it forward”. Może i my wprowadzimy takie zasady działania?
Życzliwość dziś
Dziś, w XXI wieku, a tym bardziej w niełatwych czasach pandemii, życzliwość to coś, co może naprawdę pomóc każdemu z nas. Będąc miłymi i bezinteresownie pomagając nie tylko wspieramy innych, ale także sami czujemy się lepiej! Tak, to potwierdzone naukowo – altruizm wpływa pozytywnie na obie strony. Bądźcie życzliwi, ustępując miejsc starszym w tramwaju czy poczekalni, uśmiechając się do ekspedientów, mówiąc miłe słowa do sąsiada, a przede wszystkim – dbając o zdrowie swoje i innych. W obecnej sytuacji, to szczególnie ważne i pokazuje skalę waszej troski. A przez to – życzliwości.