W wielkanocnych dekoracjach dominują jajka, a na podczas świątecznego śniadania musi pojawić się święconka z pisankami. Jak jednak zrobić dekorację, którą można pozostawić na dłużej albo podać jako deser?
Podczas świąt wielkanocnych zjadamy niezliczone ilości jajek. Jako pisanki pojawiają się one też w dekoracjach, ale te świeże, ze święconki trzeba zjeść dość szybko lub schować do lodówki. Z kolorowymi, wcześniej oczyszczonymi i wyparzonymi wydmuszkami nie ma problemu – one będą zdobić dom i stół przez całe święta, ułożone na paterach, koszach z rzeżuchą lub owsem albo przywiązane do bukietów. Gotowane jajka przy każdym posiłku mogą się już nieco nudzić. Dekoracje z nich też często są opatrzone. A co, jeśli chcemy zrobić jadalne jajeczne dekoracje, ale jednocześnie nie używać jajek?
Jajka z czekolady
Czekoladowe jajka cieszą się popularnością zwłaszcza wśród dzieci. Zamiast kupować gotowe wyroby, spróbujmy przygotować co nieco sami. Możemy zrobi kakaowe praliny w kształcie jajek albo czekoladki w foremce do kostek lodu. Gdy zależy nam na uzyskaniu idealnego kształtu, warto poszukać odpowiedniej formy, która nam to ułatwi. Jeśli chcemy dodatkowo urozmaicić delektowanie się słodkościami, połączmy odlane z formy połówki jajek, wcześniej chowając do środka jakiś drobiazg.
Muffinki w wydmuszkach
Wydmuszki, czyli skorupki po jajkach, możemy wykorzystać jako formy na szybkie babeczki. Skorupki płuczemy, gotujemy kilka minut w wodzie z solą i osuszamy. Warto też nieco powiększyć otwór z jednej strony. Następnie tak przygotowane nadziewamy ciastem na muffinki do ¾ wysokości, układamy na blasze (najlepiej z wgłębieniami) i pieczemy. Po ostudzeniu, babeczki dekorujemy, ale nie wyciągamy ich ze skorupek. Podane na stół razem z nimi na pewno zaskoczą gości.
Faszerowane skorupki
Skorupki (albo całe jajka) ugotowane z dodatkiem soli i przekrojone na pół wzdłuż mogą też posłużyć jako forma na wytrawne nadzienia, np. pasty, jeśli samo jajko wykorzystujemy do sałatki (ugotowane) albo ciasta (surowe). Oczyszczamy je, nadziewamy farszem i podajemy lub przekładamy na patelnię i obsmażamy.
Tęczowe pisanki z galaretki
Do zrobienia tęczowych pisanek również przydadzą się wydmuszki. Ale znowu będą one tylko formą. Musimy oczywiście pamiętać, aby usunąć z nich pozostałości jajka, a najlepiej również dokładnie je wyparzyć. Następnie przygotowujemy 4-6 galaretek w różnych kolorach, np. wiśniową, agrestową, cytrynową i pomarańczową, używając połowy płynu z przepisu na opakowaniu. Lepiej nie robić wszystkich na raz, tylko w regularnych odstępach, żeby nie stężały wszystkie jednocześnie. Studzimy i odstawiamy do lodówki. Gdy jedna z galaretek robi się nieco gęstsza, przez lejek wlewamy kilka łyżek do wydmuszki i odstawiamy do stężenia. Później powtarzamy tę czynność z kolejnymi kolorami.
Są też sposoby na to, aby uzyskać wygląd jajek, ale całkowicie bez ich użycia. Sporo przepisów, które znajdziemy wśród receptur na wegańskie dania, wykorzystuje mleko sojowe zagęszczone agarem, co daje wizualny efekt, ale nie zachwyca smakiem. Dlatego lepiej do takiej mieszanki dodać tofu i czarną sól. Masą wypełniamy foremki i schładzamy całość. Tak uzyskamy wygląd połówek białek ugotowanych na twardo. Na nich “narysujmy” żółtka z pasty zrobionej z ciecierzycy zblendowanej z dynią lub marchewką i doprawionej czarną solą, dzięki której uzyskamy jajeczny smak.