Czy wiecie, że Gwiazda Betlejemska obchodzi swoje święto 12 grudnia? Jako że trwa właśnie najpiękniejszy miesiąc w roku, a Gwiazda Betlejemska jest jego prawdziwą… gwiazdą, postanowiliśmy opowiedzieć Wam o niej nieco więcej. Ciekawi? Zaczynamy!
Betlejemska, ale z Meksyku
W wielu domach Gwiazda Betlejemska jest prawie tak ważna, jak choinka – ten piękny zielono-czerwony akcent nie tylko ozdabia mieszkanie, ale też swoją kolorystyką doskonale nawiązuje do Bożego Narodzenia. Popularność zyskała w latach 20. XX wieku, dzięki pewnemu amerykańskiemu ambasadorowi w Meksyku. Nazywał się on Joel Roberts Poinsett i w XIX wieku sprowadził Gwiazdę Betlejemską do USA. Stamtąd Gwiazda trafiła pod uprawę do Europy. Meksykanie wierzyli, że kolor rośliny oddaje kolor krwi bogini, której z miłości pękło serce. Gwiazdę Betlejemską jako roślinę świąteczną zaczęto traktować w XVI wieku. Uważa się, że początkiem tej tradycji stała się wizyta małej, meksykańskiej dziewczynki w kościele – dziecko zabrało ze sobą chwasty, by podarować prezent Chrystusowi z okazji Wigilii. Legenda głosi, że w świętym miejscu chwasty przeistoczyły się w piękny kwiat, dziś znany jako Gwiazda Betlejemska. Ale nie tylko – ta roślina ma bowiem znacznie więcej imion.
Nie jedno ma imię
12 grudnia został wyznaczony jako upamiętniający tę roślinę nieprzypadkowo - właśnie w ten dzień przypada rocznica śmierci Poinsetta – od jego nazwiska Gwiazdę do dziś nazywa się „Poisencją”. Możecie także znać ją jako „Wilczomierz”. Jeszcze w czasach, zanim roślinę odkrył Joel Poinsett, znano ją jako „meksykański ognisty kwiat” albo też “malowany liść”. Z kolei jej nazwa gatunkowa to pulcherrima (łac. najpiękniejsza). No i oczywiście najważniejsze z imion – Gwiazda Betlejemska. Tak nazwano roślinę, ponieważ przypomina ona gwiazdę, która miała zaprowadzić do nowo narodzonego Chrystusa Trzech Króli.
Piękna, ale wymagająca
O Gwiazdę Betlejemską, jak o każdą roślinę, trzeba odpowiednio dbać. Po pierwsze nie kupuj jej w grudniu od ulicznych sprzedawców, ponieważ przez fakt, że źle znosi chłody, po kilku dniach od zakupu zacznie żółknąć i tracić liście. Udaj się po nią do sprawdzonego sklepu ogrodniczego i szczelnie owiń na czas podróży. Nie narażaj jej na przeciągi, ale też zbyt ciepłe pomieszczenia – idealnie będzie jej się żyło w jasnym, ale nie nasłonecznionym miejscu. Podlewaj regularnie, nawet co 2-3 dni.