Weekend ze smakiem i stylem za nami!

W miniony weekend, 17-18 maja, spotkaliśmy się w Krakowie z finalistami naszego konkursu „Przypraw nas o zachwyt”! Było smacznie, stylowo i apetycznie! Powoli już opadają nam emocje, więc czas podzielić się tym, co działo się podczas kolacji i warsztatów kulinarnych z Ewą Wachowicz.

Dzień pierwszy

W piątek zwycięzcy konkursu „Przypraw nas o zachwyt” mieli okazję bliżej poznać przedstawicielki Appetity oraz Ewę Wachowicz – razem zjedliśmy uroczystą kolację w jej autorskiej restauracji „Zalipianki”. Feeria smaków zaczarowała wszystkich gości, a czas płynął na rozmowach, wymianie kulinarnych doświadczeń i wzajemnym poznawaniu się.

Wiosenny, ciepły wieczór zachęcił uczestników do spacerowania po klimatycznym Krakowie – wycieczce trudno było się oprzeć tym bardziej, że przewodnikiem po Starym Mieście była sama Ewa Wachowicz!

Dzień drugi

W sobotę, wypoczęci i gotowi na nowe wrażenia wyruszyliśmy do studia Kulinarne Kreacje. Po oficjalnych gratulacjach i wręczeniu nagród, rozpoczęły się wyczekane warsztaty kulinarne z Ewą Wachowicz!

Na początek uczestnicy przyrządzali pastę z awokado, której mieli okazję spróbować w niecodziennym połączeniu – ze śledziem, malinami i aromatycznym pieczywem z regionalnej piekarni w Liszkach. Pod bacznym okiem Ewy doprawiali, poprawiali i mieszali, aż osiągnęli perfekcję smaku! 

Przystawka to jednak zbyt mało, by zaspokoić głód miłośników kulinarnych wrażeń. Dlatego przyszedł czas na przygotowanie i spróbowanie sycących dań obiadowych – indyka z warzywami pieczonego w pergaminie, batatów posypanych aromatyczną Przyprawą do ziemniaków Appetita oraz kolorowych  sałatek z wyjątkowymi dressingami.  Nie odmówiliśmy sobie również przygotowania deseru – musu czekoladowego z rumem i świeżymi owocami.

Dla Appetity oprócz smacznego gotowania, liczy się także stylowe jedzenie – dlatego  nasi finaliści kosztowali swoich dań przy stole dopracowanym do perfekcji przez naszą stylistkę, Justynę Sekundę. Justyna opowiedziała również o tym, jak dekorować potrawy, by cieszyły nasze zmysły, jeszcze zanim ich spróbujemy – jadalne kwiaty, pieprz do ozdoby, świeże zioła – pomysłów, jak się okazało, jest całe mnóstwo!

Dwa dni w Krakowie upłynęły błyskawicznie – oby więcej takich spotkań, doprawionych szczyptą smaku, w gronie pasjonatów gotowania. Zapraszamy do uczestnictwa w naszych kolejnych konkursach!