Styl życia
Wietnam. To nie jest kraj dla ludzi, którzy nie lubią tłumów i ścisku. Wietnamczycy żyją bardzo społecznie, wielką wagę przywiązują do tworzenia więzi między ludźmi. Szczególnie silne są te rodzinne - członkowie rodu są dla Wietnamczyków najważniejsi, także ci zmarli - kult przodków jest bowiem w Wietnamie bardzo silny. Wietnamskie życie toczy się na ulicach, rynkach, targach i straganach. Gdy nadchodzi pora obiadu lub kolacji, knajpki i stragany uliczne zapełniają się ludźmi, którzy wspólnie biesiadują. Ulice wypełnia wtedy gęsty zapach przypraw, a kubki smakowe i zmysły zaczynają szaleć ze szczęścia. Wietnamczycy jedzenie traktują jako sposób na wspólne spędzenie czasu i umocnienie relacji miedzy sobą. Spożywanie posiłków w samotności jest dla nich bez sensu - je się z rodziną, przyjaciółmi i bliskimi.
Wietnamczycy z zasady nie zamykają się w domach, nie odgradzają od sąsiadów. Większość czasu, oczywiście tego, gdy nie są w pracy, spędzają na świeżym powietrzu usadowieni na plastikowych krzesłach. Lubią wtedy pić dużo zielonej herbaty i jeść. Wietnam to kraj, który dopiero wdraża rewolucję przemysłową, dlatego u większości Wietnamczyków życie toczy się wiejskim rytmem. Zadania i pory posiłków (śniadania, obiadu i kolacji) są stałe i rutynowe, a na ich przestrzeganie kładzie się duży nacisk.
Styl kulinarny
Kuchnia wietnamska jest bardzo zdrowa i niesamowicie smaczna, oparta w dużym stopniu na ryżu, warzywach i owocach. Przybysz z Zachodu może się jednak zdziwić, bo tu zakupów nie robi się w supermarketowej sieciówce, ale na targu, gdzie mięso, a także owoce i warzywa, powykładanie są stołach zrobionych z drewna. Podczas najwcześniejszego posiłku dnia je się Pho. Niektórzy uważają, że to w tym daniu skrywa się wietnamski apetyt na życie. Pho jest niezwykle popularne w Wietnamie, a przy tym tak smaczne, że miłośnicy tej potrawy jedzą ją na śniadanie, obiad i kolację. Jest to zupa gotowana na mięsie wołowym lub kurczaku z dodatkiem sosu rybnego, imbiru, cebuli, czosnku, chili, laski cynamonu i jeszcze kilku przypraw, bo istnieją dziesiątki wariacji i modyfikacji tej potrawy. Pho podawane jest z makaronem ryżowym. Śniadanie ten wschodni naród je również na modłę Zachodu. Wtedy na stołach i talerzach Wietnamczyków lądują bagietki, jajecznica i twarożek - to ich spadek po francuskich kolonizatorach.
Po południu - czy to podczas obiadu, czy podczas kolacji - można posilić się sajgonkami - chyba najsłynniejszą eksportową potrawą Wietnamu. Ich wersji wprost nie sposób policzyć - istnieją zarówno te dla mięsożerców, dla wegetarian, jak i dla wegan; surowe, smażone lub gotowane na parze. Wietnam to prawdziwy sajgonkowy raj! To tylko dwie potrawy z wachlarza pyszności, które oferuje kuchnia wietnamska. Nie sposób wymienić tu wszystkiego. Warto zapamiętać, że jest bardzo smacznie, bardzo zdrowo i bardzo ryżowo.
Ciekawostka
Wietnamczycy nie znoszą marnowania mięsa, dlatego tworzą posiłki nawet z jego wężowej odmiany.