Czy biel to jedyny kolor, który pojawia się na zimowym stole? Jakie dekoracje powinny się na nim koniecznie pojawić? I dlaczego natura jest świetnym stylistką? Poznajcie zimowe inspiracje, które rozgrzeją Wasze serca wspaniałym stylem.
Tym razem zacznijmy od odpowiedzi na ostatnie pytanie. Będzie to idealne wprowadzenie do tematu zimowych dekoracji stołu. Każda pora roku rządzi się własnymi prawami. Widząc zdjęcie krajobrazu, od razu zgadniemy, kiedy zostało ono zrobione. Dlaczego przychodzi nam to tak łatwo? Ponieważ to natura wskazuje nam kolory, które dominują w konkretnej porze roku. My jedynie czerpiemy inspiracje z jej twórczości. I tak latem na naszych stołach pojawiają się kwiaty, zieleń i świeże owoce. Jesienią zbieramy korowe liście, dobieramy brązowe dodatki i w pełni dojrzałe warzywa i owoce. Jakie są natomiast prawdziwe kolory zimy?
Wyobraźmy sobie zimowy krajobraz... Stoimy na wzgórzu, a u naszych stóp rozciąga się dolina z małym sennym miasteczkiem przykrytym świeżą warstwą śniegu. Wokół króluje biel, która miejscami wpada w srebrzyste lub szare odcienie. Świerki i sosny wyróżniają się swoją zielonością. W oddali widać domy z ich świecącymi na żółto oknami, z których bije ciepło ich wnętrz. Gdzieniegdzie pogrążone w śnie bezlistne drzewa wprowadzają kolejną barwę do palety zimowego krajobrazu – brązy. Atmosfera jest spokojna i senna. Czuć wyczekiwanie na wiosnę – piękne i stylowe wyczekiwanie!
Stylistka natura proponuje nam przede wszystkim biel na zimowy stół. Obrus tego koloru to absolutna podstawa. To na nim, podobnie jak w zimowej dolinie, pojawią się zielone, brązowe i ciepłe żółte dekoracje. Miejscami biel uzupełniona zostanie srebrnymi lub szarymi detalami. Jednak to ona, czysta biel, rządzić będzie przez te kilka zimowych miesięcy.
Forma i treść
Z natury czerpiemy nie tylko inspiracje, ale także konkretne elementy. To właśnie na zimowym stole pojawiają się zielone gałązki drzewek iglastych, które nie tylko pięknie wyglądają, ale także cudownie pachną. Możemy położyć je same na środku stołu lub zrobić z nich kompozycję dodając szyszek i kawałków drewna. Świetną zimową dekoracją są gałązki lub grubsze kawałki brzozy. Naturalnie biała kora kolorystycznie idealnie pasuje do zimowego stylu stołu.
Nie możemy zapomnieć o świecach, które postawione na stole, nawiązywać będą do rozświetlonych okien w naszym wyobrażonym zimowym krajobrazie. Ich tańczące płomienie stworzą wyjątkową atmosferę, zwłaszcza gdy zapadnie zmrok. Pamiętajmy, że warto kupić świece zapachowe o słodkich i ciepłych aromatach. Najlepiej sprawdzą się te o korzennych, kawowych i drzewnych nutach.
Piękną zimową dekoracją są słoiki wypełnione pomalowanymi na biało szyszkami oraz sztucznym śniegiem. Na tle palącej świeczki wyglądają przepięknie. Warto także pomalować lub zaopatrzyć się w białe słoiczki, do których można włożyć przyprószone bielą suche gałązki.
Zimowy stół jest spokojny i delikatny. Nie atakuje nas feerią barw, ale daje spokój i elegancję dzięki stonowanym kolorom. Dekoracje powinny być subtelne i nastrojowe. Co ważne, biel zimowego stołu nie mrozi, lecz daje poczucie czystości!